Gdzie można surfować w Europie? 6 TOP surf spotów

Olga
19.02.2025

W tym artykule opiszę, czym jest w ogóle surfing, gdzie można surfować w Europie i czym charakteryzują się wielbiciele tego sportu. Surfing na pewno kojarzysz z amerykańskich filmów dla nastolatków albo z postów influencerek podróżujących na Bali i robiących sobie zdjęcia z deską. Bez wątpienia Hawaje, Polinezja czy Azja to raj dla surferów, ale miejsca te są naprawdę daleko od Polski i nie każdy może się tam wybrać. Na szczęście spoty surferskie istnieją też w Europie i wcale nie ustępują tym egzotycznym.

Co to jest surfing?

Najprościej mówiąc, surfing to ślizganie się po falach za pomocą deski. Cała zabawa polega na tym, aby wykorzystać czoło fali morskiej, stanąć na desce i spróbować utrzymać się na niej i „jechać” jak najdłużej. Najlepiej do surfowania nadają się przybrzeżne fale oceaniczne, ponieważ są długie i stabilne.

Rodzaje desek

Deski do surfingu różnią się kształtem, długością i przeznaczeniem. Każda deska jest dostosowana do innego stylu surfingu i warunków falowych. Wybór zależy od poziomu zaawansowania i preferowanego sposobu jazdy.

Shortboard – krótka (ok. 165 – 200 cm), zwrotna deska dla zaawansowanych surferów, idealna do szybkich manewrów i dużych fal.

Longboard – długa (200 – 270 cm), stabilna deska, idealna dla początkujących, do łapania mniejszych fal i klasycznego surfingu w stylu retro.

Fish – krótka, szeroka deska z podwójnym ogonem (tzw. „swallow tail”), świetna na mniejsze fale i dla surferów, którzy już coś potrafią.

Funboard – zwana też Malibu, średniej długości deska, będąca kompromisem między shortboardem a longboardem. Dobra dla początkujących i średnio zaawansowanych.

Gun – wąska, długa deska do ekstremalnego surfingu na wielkich falach (tzw. „big wave surfing”).

Softboard – miękka deska z pianki, często używana przez początkujących ze względu na bezpieczeństwo i stabilność.

SUP – to skrót od Stand-Up Paddleboard, myślę, że można ją też tutaj umieścić. W ostatnich latach ta deska zdobyła ogromną popularność w Polsce. Można na niej pływać na spokojnych polskich jeziorach, ale z powodzeniem używają jej surferzy na większych falach.

Rodzaje fal

Wyróżnia się wiele rodzajów fal, a w miarę zdobywania doświadczenia surfer wybiera te coraz trudniejsze. Mamy na przykład długie fale, o których pisałam wyżej, tzw. point breaks, które łamią się wzdłuż brzegu lub rafy i są idealnego do klasycznego surfingu.

Nad piaszczystym dnem powstają tak zwane beach breaks, dobre dla początkujących, ale bywają mało regularne i często się załamują.

Najbardziej znane np. z fotografii są reef breaks, tworzące się nad rafami lub skałami. Tworzą idealne „tuby” (pipelines) i są przeznaczone dla doświadczonych surferów.

Rzadkie są z kolei rivermouth waves, powstające w ujściach rzek, często bardzo stabilne i długie i takie właśnie fale spotykane są w Europie, w hiszpańskiej Mundace.

Czy windsurfing i kitesurfing to też surfing?

Surfing w klasycznym rozumieniu oznacza ślizganie się po falach na desce, napędzanej wyłącznie siłą wody i grawitacji. Windsurfing i kitesurfing to sporty pokrewne, ale różnią się sposobem poruszania się.

Windsurfing – wykorzystuje deskę z żaglem, a surfer steruje nią, balansując ciałem i zmieniając pozycję żagla. Można go uprawiać zarówno na falach, jak i na płaskiej wodzie.

W kitesurfingu natomiast surfer stoi na małej desce i jest ciągnięty przez latawiec (kite), który łapie wiatr. Kite umożliwia wykonywanie wysokich skoków i efektownych tricków.

Wymyślono również mnóstwo innych odmian surfingu. Należą do nich na przykład:

• bodyboarding – zamiast klasycznej deski używa się krótszej, piankowej deski (tzw. boogie board), a surfer leży lub półsiedzi na niej,
• bodysurfing – surfer nie używa deski, ślizga się za pomocą jedynie własnego ciała i czasem specjalnych płetw,
• skimboarding – polega na ślizganiu się na cienkiej desce po wodzie przy brzegu, często z wykorzystaniem przyboju fali,
• tow-in surfing – surfing na gigantycznych falach (np. w Nazaré, w Portugalii), gdzie surfer jest wciągany na falę za pomocą skutera wodnego, ponieważ fale są zbyt duże, by wystartować z ręcznego paddlowania,
• river surfing – surfing na falach rzecznych, które powstają w wyniku silnego nurtu, np. na słynnej fali Eisbach w Monachium.

Historia surfingu. Surfing w Europie

Surfing to jeden z najstarszych sportów wodnych na świecie, który ma swoje korzenie w kulturze Polinezji. Choć dziś kojarzy się głównie z nowoczesnym stylem życia i sportami ekstremalnymi, jego historia sięga setek lat wstecz.

Surfing narodził się na wyspach Pacyfiku, a pierwsze zapiski o tej praktyce pochodzą z Hawajów. Jednak badania wskazują, że podobne formy surfingu mogły być uprawiane już wcześniej na Tahiti czy Fidżi. Prawdopodobnie surfing miał dla tych społeczności znaczenie społeczne i duchowe. Polinezyjczycy pojawili się na Hawajach w IV w. n.e. i przywieźli ze sobą te wspaniałe umiejętności.

Europejczycy po raz pierwszy zetknęli się z surfingiem pod koniec XVIII wieku, kiedy kapitan James Cook i jego załoga opisali go w swoich relacjach z podróży po Pacyfiku. Jeden z członków ekspedycji, Joseph Banks, opisał, jak miejscowi z niezwykłą zręcznością ślizgają się po falach.

Jak to bywało niestety ze zwyczajami rdzennej ludności, chrześcijańscy misjonarze próbowali wykorzenić tę tradycję, uznając ją za pogańską i niemoralną. W rezultacie w XIX wieku udało im się praktycznie unicestwić ten piękny sport. Ostała się tylko grupka entuzjastów.

Na szczęście na początku XX wieku nastąpiło odrodzenie surfingu, głównie za sprawą Duke’a Kahanamoku – hawajskiego pływaka i mistrza olimpijskiego, który promował ten sport na całym świecie. W 1912 roku, po Igrzyskach Olimpijskich w Sztokholmie, podróżował po USA, Australii i Europie, dając pokazy surfingu i inspirując kolejne pokolenia.

W latach 50. i 60. XX wieku surfing stał się symbolem młodzieżowej kultury w Kalifornii i Australii. Powstały pierwsze profesjonalne deski z lekkich materiałów (zamiast ciężkich drewnianych konstrukcji). Pojawiały się filmy i muzyka inspirowane surferskim stylem życia.

Surfing dotarł do Europy w latach 50., początkowo do Francji i Wielkiej Brytanii z pomocą amerykańskich żołnierzy, którzy pokazali ten sport mieszkańcom. Stolicą europejskiego surfingu szybko stała się francuska miejscowość Biarritz.

W kolejnych dekadach sport rozprzestrzenił się na Portugalię, Hiszpanię, Wyspy Kanaryjskie i Skandynawię. Dziś Europa ma własne wspaniałe miejscówki, takie jak Mundaka, Peniche czy Hossegor.

Gdzie można surfować w Europie?

Europa może i nie ma tropikalnego klimatu Hawajów, ale oferuje bardzo dobre miejsca do surfowania – od Atlantyku po Morze Śródziemne, a nawet zimne wody Skandynawii.

Francja – stolica europejskiego surfingu

Francuskie wybrzeże Atlantyku to europejska kolebka i stolica surfingu. Najbardziej znanymi miejscowościami są Biarritz i Hossegor, a także wszystkie mniejsze miejscówki w okolicy.

Biarritz leży nad Zatoką Biskajską, gdzie regularnie docierają atlantyckie swell’e. Latem fale są łagodniejsze (idealne dla początkujących), a jesienią i zimą mocniejsze, lepsze dla bardziej zaawansowanych.

Co czyni ten region wyjątkowym? Woda jest tu jak na oceaniczne standardy Europy dosyć ciepła, latem można pływać w krótkiej piance lub nawet bez. Poza tym każdy znajdzie tu coś dla siebie – w okolicy znajdziesz zarówno łatwe beach breaki dla początkujących, jak i wymagające reef breaki dla profesjonalistów.

Hossegor to „europejska Kalifornia”, słynie z pięknych fal i zawodów WSL (World Surf League).

Całe francuskie wybrzeże Atlantyku jest świetnie przygotowane na wszelkiego rodzaju zawody surferskie i całą turystykę związaną z tym sportem. W okolicy jest mnóstwo wypożyczalni sprzętu, szkół surfingu, sklepów z profesjonalnym sprzętem. Panuje tu luźna atmosfera, od rana do wieczora widzi się ludzi z deskami pod pachą 🙂

Z Biarritz pochodzi wielokrotny mistrz Francji w surfingu, Mathieu Cerramon, który pasjonuje się tym sportem od ponad 20 lat i oferuje lekcje i obozy surfingowe dla dzieci, młodzieży i dorosłych na różnych poziomach zaawansowania. Bardzo polecamy jego szkołę Biarritz Paradise Surf School, w której byliśmy na obozie surfingowym w 2023 roku.

Hiszpania

Kraj Basków na północy Hiszpanii – Mundaka

Pierwsza surfingowa miejscówka w Hiszpanii to właściwie przedłużenie francuskiego wybrzeża w Kraju Basków. Mowa o Mundace, gdzie można złapać najlepszą falę w Hiszpanii, słynną lewostronną tubę, uznawaną za jedną z najlepszych na świecie.

Jeszcze bliżej granicy z Francją znajduje się Zarautz z długim beach breakiem, świetnym dla początkujących i średniozaawansowanych. Miasteczko jest pełne surf shopów i szkółek. Poza tym niedaleko jest także Sopelana i Plentzia.

Kantabria

Kantabria to region o wyjątkowym naturalnym pięknie, z mnóstwem surf spotów, często mniej zatłoczonych niż te w Kraju Basków. Mamy tu Playa de Somo – jedno z najlepszych miejsc do nauki surfingu w Hiszpanii, z długimi, łagodnymi falami czy Playa Los Locos z bardziej wymagającymi warunkami.

Galicja

Galicja to region z długim, surowym wybrzeżem. Na Playa de Razo znajdziemy doskonałe fale dla średniozaawansowanych i zaawansowanych.

Pantín z kolei to jedno z najważniejszych miejsc surfingu w Hiszpanii, gospodarze międzynarodowych zawodów Pantín Classic.

Andaluzja – surfing na Morzu Śródziemnym

Choć Atlantyk oferuje lepsze warunki, południe Hiszpanii również ma coś do zaoferowania. Surfować można na Kadyksie, w El Palmar, najlepsze warunki są jesienią i zimą. Tarifa z kolei jest znana głównie z kitesurfingu, ale można tu także znaleźć fale do surfingu.

Wyspy Kanaryjskie

Dzięki łagodnemu klimatowi, Wyspy Kanaryjskie są idealne do surfowania przez cały rok.

• Fuerteventura – mamy tu długie, łagodne fale dla początkujących ale też mocne reef breaki dla zaawansowanych,
• Lanzarote (El Quemao) – „hiszpańska pipeline”, potężna fala dla doświadczonych surferów,
• Teneryfa (Playa de Las Américas) – świetne miejsce dla każdego poziomu,
• Gran Canaria (El Confital) – jedno z najlepszych miejsc na tuby w Europie.

Portugalia

Portugalia to jedno z najlepszych miejsc w Europie do surfowania, dzięki długiej linii brzegowej, różnorodnym falom i stosunkowo łagodnemu klimatowi. Mam na myśli głównie okolice Peniche, czyli na północ od Lizbony.

Peniche i Nazaré

Peniche to mekka europejskich surferów. W przeciwieństwie do Zatoki Biskajskiej we Francji, tutaj mamy do czynienia z otwartym oceanem, woda jest zimniejsza i nawet latem najlepiej surfować w długiej piance. W Peniche i okolicach znajduje się mnóstwo szkół, wypożyczalni i sklepów ze sprzętem. Najwięcej spotów znajdziesz na około 6-kilometrowym pasie wybrzeża pomiędzy Peniche a Baleal.

Jak to z oceanem bywa, warunki zmieniają się z dnia na dzień, jednak mogą tu surfować zarówno początkujący, jak i bardziej doświadczeni surferzy. Zachęcamy do wykupienia lekcji z miejscowym instruktorem, można to załatwić na miejscu lub np. przez Airbnb atrakcje.

Nieco dalej na północ od Peniche znajduje się kultowe Nazaré znane z olbrzymich fal, sięgających powyżej 30 metrów. Fale są tak ogromne ze względu na unikalną strukturę dna oceanicznego, a dokładniej podwodny kanion Nazaré. Kanion ten to wielka podmorska dolina o długości ok. 230 km i głębokości sięgającej 5 km. Działa jak tunel skupiający energię oceanicznych fal. Fale wzmacniają dodatkowo prądy morskie, a płytka strefa przybrzeżna sprzyja tworzeniu wysokich ścian wody.

Takie wielkie fale przyciągają big wave surferów chcących pobijać rekordy. Największe fale w Nazaré pojawiają się zimą, od października do marca. Najlepsze warunki występują, gdy silne sztormy na północnym Atlantyku generują masywne fale, które docierają do portugalskiego wybrzeża. Surferzy chcący ślizgać się po falach o wysokości powyżej 20 metrów są „podwożeni” na miejsce za pomocą skuterów (tzw. tow-in), bo nie jest możliwe dotarcie do tak dużych fal jedynie za pomocą paddlingu.

Obserwatorzy przyglądają się ich wyczynom z klifu i dziedzińca latarni morskiej w Nazaré, którą często zalewają ogromne fale. Latem, gdy ocean jest spokojniejszy, jest to idealne miejsce na obserwowanie zachodu słońca 🙂

Obecnym rekordzistą jest Brazylijczyk Rodrigo Koxa, który w 2017 roku pobił rekord Amerykanina McNamary, zjeżdżając na fali o wysokości 24,38 m, co przyniosło mu nagrodę Big Wave Award. A to właśnie McNamara rozsławił Nazaré, w w 2011 roku bijąc rekord świata, surfując na fali o wysokości 23,77 m. Oczywiście podajemy to w ramach ciekawostki, nie zachęcamy początkujących surferów do tak niebezpiecznych wyczynów 🙂

Ericeira

Kolejną piękną miejscówką jest Ericeira, położona nieco bliżej Lizbony niż Peniche. Mamy tu fale światowej klasy, spoty takie jak Ribeira d’Ilhas i Coxos, które oferują długie, potężne fale.

Co prawda w sezonie może być tu tłoczno, ale można tu znaleźć fale dla każdego stopnia zaawansowania. Dodatkowym plusem Ericery jest po prostu przepiękny krajobraz. W Ribeira d’Ilhas można spacerować po klifach na terenie praktycznie nietkniętym przez człowieka i podziwiać potęgę i piękno oceanu.

Costa da Caparica

To idealne miejsce dla początkujących. Położone w zasadzie w granicach Lizbony, oferuje regularne, średniej wielkości fale, świetne do nauki. Plaża jest długa i wygodna.

Algarve

Południowe wybrzeże Portugalii kojarzy się raczej z typowym wypoczynkiem na plaży, ale znajdują się tutaj również kultowe miejsca surfingowe. Mam na myśli szczególnie Sagres, które dzięki unikalnemu położeniu między południowym i zachodnim wybrzeżem oferuje różnorodne fale przez cały rok, zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych surferów. W porównaniu do bardziej znanych miejsc jak Ericeira czy Peniche, Sagres jest spokojniejsze.

Zaletą tej okolicy są liczne osłonięte plaże, dzięki czemu nawet w bardzo wietrzne dni da się znaleźć spot z odpowiednimi warunkami. Dodatkowo woda jest nieco cieplejsza niż na północy.

Jeśli jesteś początkujący/a, lato to idealna pora na przyjazd tutaj, ponieważ fale są mniejsze i bardziej łagodne. Jedne z najlepszych plaż to Tonel i Mareta.

W innych miejscowościach południowej Portugalii również łatwo znaleźć szkołę surfingu, do czego gorąco zachęcamy, chociaż na jedną lekcję 😉

Wielka Brytania i Irlandia

Brytyjskie wybrzeże Atlantyku oferuje świetne fale, ale woda jest oczywiście zimniejsza niż na południu Europy. Centrum brytyjskiego surfingu jest Newquay w Kornwalii i jest to miejsce idealne dla każdego poziomu zaawansowania.

Jedne z najbardziej regularnych fal w UK ma Walią. Freshwater West to miejsce, gdzie kręcono sceny z „Harry’ego Pottera”. Jeśli jesteś wielbicielem Harry’ego, to wyobraź sobie, jak pięknie byłoby tam pojeździć.

W Szkocji z kolei warto jechać do Thurso East, gdzie fale są piękne, ale woda lodowata!

Woda w Wielkiej Brytanii jest zimna przez cały rok. Pianka 4/3 mm latem, a zimą 5/4 mm z kapturkiem, rękawicami i butami to konieczność.

Włochy

Włochy i surfing, czy to możliwe? 😮 Czasami tak, szczególnie po sztormach, ale fale we Włoszech są nieprzewidywalne i nieregularne. Spoty znajdują się głównie na Morzu Śródziemnym, w regionie Liguria, u wybrzeży Sardynii oraz w niektórych miejscach na Sycylii, głównie zimą lub wczesną wiosną.

Sardynia ma największe i najczystsze fale w kraju, zwłaszcza zimą. Szczególnie polecane jest Capo Mannu. Niezłe warunki oferuje też toskańskie Viareggio i Lido di Camaiore. W Ligurii najbardziej znane spoty to Levanto i Varazze.

Warto wspomnieć, że we Włoszech dobre warunki znajdą wind- i kitesurferzy.

Skandynawia

Choć Skandynawia nie kojarzy się z klasycznym surfingiem, to region ten ma kilka miejsc dla tych, którzy nie boją się zimnej wody. Kraje takie jak Norwegia, Dania i Szwecja oferują dzikie, surowe fale i niezatłoczone spoty, a surfing wśród fiordów i zorzy polarnej to przeżycie, którego nie znajdziesz nigdzie indziej.

Dodatkowo surfując możesz obcować z dziką przyrodą, w zimnych wodach jest na przykład mnóstwo fok, a nad głowami latają orły.

Pianka 5/4 mm lub 6/5 mm + rękawiczki, buty i kaptur w Skandynawii to absolutna konieczność zimą, latem przyda się pianka 4/3 mm.

Norwegia

1. Lofoty. Najbardziej znane miejsce do surfingu w Arktyce. Potężne zimowe fale i niesamowite krajobrazy. Popularne zarówno wśród początkujących, jak i zaawansowanych surferów. Unstad to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie można surfować przy świetle zorzy.
2. Hoddevik. Ukryty klejnot surfingu w Norwegii, otoczony stromymi górami. Dobre miejsce dla początkujących i średniozaawansowanych.

Dania

Dania to jedno z najlepszych miejsc do surfingu na Bałtyku, mamy tu stabilne fale na zachodnim wybrzeżu przez cały rok.

1. Klitmøller („Cold Hawaii”) – Najsłynniejszy surf spot w Danii, który przyciąga surferów i kitesurferów. Znajduje się na zachodnim wybrzeżu Jutlandii i oferuje dobrą jakość fal.
2. Hvide Sande – Długi pas piaszczystych plaż, świetne miejsce dla początkujących.

Szwecja

Chociaż fale są mniej przewidywalne niż w Norwegii czy Danii, Bałtyk potrafi zaskoczyć. Varberg w pobliżu Göteborga ma kilka dobrych miejsc, takich jak Apelviken. Najlepsze miejsce w pobliżu Sztokholmu to Torö Stenstrand. Fale tworzą się podczas sztormów.

Podsumowanie – gdzie można surfować w Europie?

Poniżej zebrałam dla Was podsumowanie najlepszych miejsc do surfowania w Europie.

Wnioski 🏄‍♂️

➡ Chcesz potężnych fal i epickich tub? Wybierz Hossegor (Francja) lub Nazaré (Portugalia).
➡ Szukasz surfingu z mniejszym tłumem? Skandynawia, Włochy lub mniej popularne plaże w Hiszpanii będą idealne.
➡ Cenisz cieplejszą wodę? Hiszpania, Portugalia i Włochy to dobry wybór.
➡ Lubisz dziką przygodę? Surfing w Norwegii to coś wyjątkowego.

O czym pamiętać przy surfowaniu?

Rozgrzewka Przed i Po Surfingu

Jak w przypadku każdego sportu, rozgrzewka do podstawa. Na desce używasz mnóstwa mięśni i ścięgien (na pewno poczujesz to kolejnego dnia po pierwszej lekcji 😉), nie warto ryzykować kontuzji. Jeśli planujesz dłuższy obóz surfingowy, warto się do niego przygotować wcześniej w domu. Przykładowy super zestaw ćwiczeń dla surferów linkuję poniżej:

Stosuj SPF!

Surfing to godziny na wodzie, a promienie słoneczne odbijające się od powierzchni oceanu mogą mocniej działać na skórę. Nawet w pochmurne dni możesz się „spalić”. Dlatego ochrona przeciwsłoneczna to must-have! Warto stosować SPF o faktorze 50+, najlepiej mineralny, przyjazny dla skóry i zwierząt morskich.

Można też zastosować sztyft z spf, którego grubą warstwę ochronną nakładamy na nos, policzki i czoło. Taka gęsta pasta, biała lub kolorowa, nie zmywa się w wodzie nawet po kilku godzinach.

Dla dodatkowej ochrony przed promieniowaniem UV możesz założyć rashguard z filtrem UV zastąpi krem na plecach i ramionach.

Sprawdź prognozę

Zanim wejdziesz do wody, sprawdź prognozę fal, wiatr i prądy morskie. Mierz siły na zamiary – nie wskakuj w fale, które przekraczają Twój poziom.

Dobierz piankę

Temperatura wody decyduje, jaką piankę założyć. Jeśli nie masz o tym pojęcia, nie przejmuj się – zapytaj w wypożyczalni sprzętu. Jeśli surfujesz ze szkółką, dadzą Ci odpowiedni strój.

Respektuj surferski savoir-vivre

• Nie kradnij fali – obowiązuje zasada pierwszeństwa: kto jest bliżej ramienia fali, ma prawo do jazdy.
• Nie rzucaj deski – kontroluj ją, by nie uderzyła innych.
• Nie wiosłuj komuś pod nos – nie przecinaj toru jazdy innych surferów.
• Nie zostawiaj śmieci!
• Wspieraj lokalne społeczności surferskie – kupuj lokalnie, korzystaj z lokalnych szkół surfingu.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

• Nie surfuj sam – zawsze lepiej mieć kogoś, kto pomoże w razie potrzeby.
• Zawsze zapinaj leash – utrzymuje deskę blisko i zapobiega zgubieniu jej.
• Jeśli spadniesz – osłaniaj głowę przed deską.

Być jak surfer – na czym polega styl życia surfera?

Może zabrzmi to trochę patetycznie, ale surfing to nie tylko sport – to filozofia życia, sposób myślenia i bycia blisko natury. Surferzy szukają wolności, fali i harmonii z oceanem. Surf uczy pokory, ale też walki ze swoimi słabościami.

Jaki jest typowy, stereotypowy surfer/surferka? Ceni lekki styl życia, podróże, van life i brak zbędnych zobowiązań. Szanuje naturę, nie zostawia po sobie śmieci. Często jest minimalistą, zdrowo się odżywia i dba o ciało.

Co to jest „shaka”?

🤙🤙🤙 to gest wykonywany dłonią, w którym kciuk i mały palec są wyprostowane, a pozostałe palce zgięte. Shaka wywodzi się z Hawajów, gdzie używa się go na co dzień, nie tylko wśród surferów. Jedna z legend mówi, że pochodzi od rybaka, który stracił środkowe palce, ale nadal pozdrawiał ludzi tym gestem.

Kiedy używać się gestu shaka?

🤙 Po udanej fali
🤙 W wodzie, pozdrawiając innych surferów
🤙 Jako symbol luzu i dobrego vibe’u

Surferska muzyka

Surferzy i surferki kochają muzykę, która oddaje klimat oceanu i wolności, często więc słuchają surf rocka z lat 60., reggae, indie rocka lub muzyki elektronicznej lo-fi.

🎸 Klasyczny Surf Rock (lata 60.)

• The Beach Boys – „Surfin’ USA”, „Good Vibrations”
• Dick Dale – „Misirlou” (znane z „Pulp Fiction”)
• The Surfaris – „Wipe Out”

🎵 Reggae & Chill Vibes

• Bob Marley – „Three Little Birds”
• Sublime – „Santeria”
• Jack Johnson – „Banana Pancakes”

🎶 Nowoczesny Indie / Psych Rock

• Tame Impala – „Feels Like We Only Go Backwards”
• The Growlers – „California”
• Allah-Las – „Tell Me What’s On Your Mind”

Filmy o surferach

Surfing to nie tylko sport, ale i styl życia, który często trafia na wielki ekran. Poniżej znajdziesz zarówno klasyczne dokumenty, jak i filmy fabularne, które wciągną Cię w świat fal, adrenaliny i surferskiej filozofii życia.

🎥 Dokumenty i klasyki surfingowe:

• „The Endless Summer” (1966) – legenda kina surfingowego, pokazuje początki surfingu jako kultury, podróże do egzotycznych miejsc i piękne ujęcia. Dwóch surferów wyrusza w podróż dookoła świata w poszukiwaniu idealnej fali.
• „Riding Giants” (2004) – historia surfingu i big-wave riderów
• „Momentum Generation” (2018) – film o grupie młodych surferów (m.in. Kelly Slater, Rob Machado), którzy w latach 90. zrewolucjonizowali ten sport.

🎬 Fabularne filmy o surferach:

• „Na fali” (1991, remake z 2015) – surferski thriller akcji, Johnny Utah (Keanu Reeves) to agent FBI, który infiltruje gang surferskich rabusiów pod wodzą Bodhiego (Patrick Swayze).
• „Chasing Mavericks” (2012) – młody surfer Jay Moriarity marzy o surfowaniu na gigantycznych falach Mavericks w Kalifornii.
• „Blue Crush” (2002) – opowieść o dziewczynach walczących o miejsce w świecie surfingu na Hawajach.
• „Lords of Dogtown” (2005) – historia kalifornijskich skaterów, którzy przenieśli surfingowy styl na deskorolki.

Kultowe marki ubrań i sprzętu dla surferów

Oto kilka najważniejszych firm, które od lat rządzą w świecie surfingu.

Quicksilver

Firma założona w 1969 r. w Australii. To jeden z pionierów odzieży surferskiej, wprowadzili nowoczesne boardshorty, a produkują też pianki, bluzy, kurtki, okulary przeciwsłoneczne.

Roxy

To wersja Quiksilver dla kobiet, założona w 1990 roku, była pierwszą globalną marką surferską dla dziewczyn. Sponsoruje najlepsze surferki, np. Stephanie Gilmore. Mają stroje kąpielowe, bikini, kombinezony, akcesoria.

Billabong

Kolejna kultowa marka z Australii (1973 r.). Popularność zdobyła dzięki wytrzymałym boardshortom i piankom.

Rip Curl

Rip Curl (1969 r.) również pochodzą z Australii i są znani jako wynalazcy nowoczesnych pianek neoprenowych do zimnej wody. Słyną z zegarków Tide Watch, które pokazują przypływy i odpływy.

Volcom

Volcom powstał w 1991 roku w USA. To marka surfingowo-skateboardingowa, z hasłem „Youth Against Establishment”. Kojarzona jest z surfingiem, snowboardem i muzyką rockową. Produkują ubrania, jeansy, T-shirty.

Firewire Surfboards

Firma założona w 2006 r. w USA, produkuje lekkie i ekologiczne deski z drewna i bio-żywicy.

Surf Locos

Nie jest to szeroko znana marka, ale mają piękne T-shirty, swoje ubrania szyją lokalnie w USA. Pochodzą z południowej Kalifornii i wszystkie ich produkty są inspirowane surfem.

Polskie marki ubrań inspirowane surfingiem

W Polsce też znajdziesz kilka marek inspirowanych surfingiem, lifestylem plażowym i ogólnie mówiąc kulturą outdoorową. Niektóre z nich produkują odzież surferską, a inne łączą surferski vibe z modą streetwearową czy ekologicznym podejściem.

Surf Inc.

Produkują T-shirty, czapki, koszule, bluzy i akcesoria. Mają ciekawe grafiki, z vibem Hawajów i Kalifornii.

Muuv

Wygodne dresy, bluzy, stroje kąpielowe, które sprawdzą się pod pianką.

Local Heroes

Nie jest stricte surferską marką, ale często inspiruje się plażowym klimatem.

Zimno

Tworzą ubrania inspirowane bardziej nartami i snowboardem, ale w końcu snowboard to też deska, prawda? Poza tym mają fajne bluzy, które dobrze sprawdzą się w chłodniejsze dni.

Podsumowanie

Bardzo się cieszę, że mogłam Ci przedstawić kilka ciekawych miejsc do surfingu w Europie. Nawet jeśli nie lubisz sportów wodnych, myślę, że warto spróbować chociaż jednej lekcji podczas pobytu w którymś z opisanych miejsc. Początkujący ślizgają się na niewielkich falach, pod czujnym okiem instruktora i naprawdę nie ma się czego obawiać. Nie ma nic lepszego od satysfakcji, kiedy już uda Ci się stanąć na desce i przejechać kilka metrów po fali. Z surferskim pozdrowieniem 🤙

Olga

Uwielbiam podróżować, chciałabym zwiedzić cały świat :) W dzieciństwie rodzice często zabierali mnie na wycieczki po Polsce, później pokochałam kierunki nieco dalsze. Podczas podróży najbardziej cenię poznawanie lokalnej kultury i kuchni, obserwuję, jak żyją mieszkańcy danego regionu i próbuję wyobrazić sobie, że jestem jedną z nich. Moimi najukochańszymi krajami są Stany Zjednoczone, Włochy, Portugalia i Francja. Uwielbiam języki obce, przyrodę i długie piesze wycieczki z naszym pieskiem Polkiem.